Dzisiaj mój dzień rozpoczął się punktualnie o godzinie 5.20. A z racji tego, że zepsuł się nam samochód musiałam pożyczyć od Taty. Kilka minut po 6 odwiozłam Go do pracy. Wróciłam do domu na filiżankę małej kawy i pojechałam do pracy. Jest kilka minut po godzinie 17, dopiero co wróciłam. Coś tam przegryzłam, parzy mi się właśnie mięta (swoją drogą może po tak ciężkim dniu powinnam zaparzyć melisę?).
Sześć godzin z dziećmi. Krótka przerwa na kawkę i "wycieczka" po najbliższych sklepach motoryza
środa, 28 października 2015
piątek, 23 października 2015
Dzika impreza :)

Bo praca nauczyciela to nie tylko:
ciągłe siedzenie w papierach...
przygotowywanie się na zajęcia...
poprawianie sprawdzianów i kartkówek...
Jednym słowem to nie tylko obowiązki ale też przyjemnośc
wtorek, 20 października 2015
O wymarzonej pracy :)
Była połowa sierpnia. Wróciliśmy z Mężem z wakacji nad morzem. Między jednym, a drugim praniem odebrałam dzwoniący nieustannie telefon. Zostałam zaproszona na rozmowę w sprawie pracy do szkoły, któr
sobota, 17 października 2015
1. Powitanie ;)

Witam serdecznie.
Jestem bardzo zadowolona, że tyle z Was chciało dalej śledzić moje losy :)
Nie, nie jestem w ciąży. Ale mam fantastyczną pracę o której na pewno niedługo Wam opowiem!
Poza tym jes
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)