Nareszcie chwila wytchnienia. Włączyłam pranie, popijam chłodną już kawę i postanowiłam coś napisać.
Od jutra się urlopuje więc zamiast przygotowywać się do zajęć klikam na klawiaturze. Do pracy wracam dopiero w środę. Od jutra zaczynam więc przedświąteczne przygotowania :)
Od kilku tygodni podczytuje blog, na którym znajduje się sporo wpisów dotyczących szkoły, a raczej jej funkcjonowania. I uśmiecham się po cichu, bo zazwyczaj "najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy tak naprawdę nigdy w szkole nie pracowali i nie mają na ten temat zielonego pojęcia".
A mimo wszystko osoby te wyrażają swoje złote myśli...
Na pewno wspomnę o tym niedługo.
Jak tam u Was przygotowania do świąt? :)
No nareszcie miało być więcej wpisów i co cisza znów....
OdpowiedzUsuńWiem....
UsuńOj, grozę Ci palcem!!!;) i czekam na poprawę, żeby tych wpisów było więcej :) a o szkole chętnie porozmawiam i skomentuje te "złote myśl"-mnie też denerwują wypowiedzi osób, które tak naprawdę nie mają pojęcia o czym mówią.. Wesołych, pogodnych i rodzinnych Świąt życzę;)
OdpowiedzUsuńKameleonka