Dzisiaj mój dzień rozpoczął się punktualnie o godzinie 5.20. A z racji tego, że zepsuł się nam samochód musiałam pożyczyć od Taty. Kilka minut po 6 odwiozłam Go do pracy. Wróciłam do domu na filiżankę małej kawy i pojechałam do pracy. Jest kilka minut po godzinie 17, dopiero co wróciłam. Coś tam przegryzłam, parzy mi się właśnie mięta (swoją drogą może po tak ciężkim dniu powinnam zaparzyć melisę?).
Sześć godzin z dziećmi. Krótka przerwa na kawkę i "wycieczka" po najbliższych sklepach motoryzacyjnych w poszukiwaniu części do Naszego samochodu. Jak na złość nie było jej prawie nigdzie, dopiero w ostatnim sklepie udało mi się ją zakupić. Dostałam rabat, 5 procent, całe 3 złote. Eh.
A potem od 14 spotkanie zespołu...
Jak sobie pomyślę, że czeka mnie jeszcze weekend z Teściową to już w ogóle wszystkiego mi się odechciewa...
Jak nie zwariuję to chyba osiwieję!
Kąpiel, to jest to czego teraz najbardziej potrzebuje!
weekend z teściową i pewnie jak co roku rajd po grobach w jej towarzystwie? ;)
OdpowiedzUsuńCzyżbyś Kochana pamiętała mój ubiegłoroczny wpis o 1 listopada? :)
Usuńoj tak pamiętam hi hi ;P
UsuńMam nadzieję, że teraz będzie o wiele spokojniej :)
UsuńKochana mogę prosić o zaproszenie na nowego maila? hafijas90@gmail.com
przepraszam ze dopiero dziś wysłałam. Daj znać jak dotrzesz:)
UsuńWitaj :) Miło tu u Ciebie , chyba będę częstszym gościem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńTrzymaj się dzielnie :)
OdpowiedzUsuń;*
UsuńTrzymaj się Bjbe, może nie będzie tak źle jak się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńOby! :)
UsuńMi w tym roku niestraszny 1 listopada :D
OdpowiedzUsuńJa ogólnie bardzo lubię ten dzień, to czas dla mnie wyjątkowy. Ale z powodu Szanownej Teściowej czasem jest ciężko...
UsuńOj pamiętam ten pamiętny wpis z zeszłego roku;) Może w tym nie będzie tak źle? :)
OdpowiedzUsuńPs. Trzymaj jutro za mnie kciuki, bo mamy kontrolę z kuratorium... Niby z moją dokumentacją wszystko OK, pilnuje na bieżąco, ale zawsze stres jest :)
Kameleonka
Trzymam mocno mocno! Daj znać jak poszło :)
UsuńPoszło OK :) Pani na szczęście przeswietlila przedszkole a nam już dała spokój;) Okazało się ze niedaleko naszej miejscowości ma rodzinę i spieszylo jej się też na cmentarz;)
UsuńKameleonka
No to super! Na ogół tak jest, że ważniejsza dokumentacja a nie nauczyciele :)
UsuńDzień z Teściową to jak wizyta u dentysty...
OdpowiedzUsuńW moim przypadku wizyty u dentysty należą do przyjemności, więc to porównanie nie jest trafione :)
Usuńmam nadzieję, że dzisiejszy dzień minął Ci spokojnie i bez niechcianych przygód :)
OdpowiedzUsuń