Dokładnie jutro minie 3 miesiące jak napisałam ostatni wpis. Sporo czasu, nie ma co ukrywać.
Do reszty pochłonęła mnie praca. Miejsce, w którym pracuje potrzebuje mojego całkowitego oddania.
Jest to miejsce nowe, bez statutu, bez niezbędnych dokumentów, bez praktycznie wszystkiego... a my, nauczyciele tworzymy wszystko od zera... ciężki orzech do zgryzienia.
Oczywiście, ciesze się, że pracę mam ale momentami już nie wyrabiam.
Wstaję codziennie o 5.40, weekendy przelatują mi przez palce...
Odliczam dni do ferii, które startują 15 lutego...
Czytaj dalej